Post Religia Ojców został usunięty, a jego miejsce zajmie niniejszy wpis!!!!
Poganie są wśród nas! Odrodzili się po tysiącu lat! Są siedliskiem zepsucia i grzechu! Rozpusty i zbrodni! Biegają po lasach w skórach, mordując Chrześcijan na ołtarzach swych bożków!
A tak na poważnie, to chciałbym Wam dzisiaj opowiedzieć o Rodzimowierstwie i Rodzimowiercach jako aktywny Poganin
Czym jest Rodzimowierstwo? Czy jesteśmy poganami? Czy biegamy w skórach, po lesie, jemy koty i robimy macę z krwi niemowląt?
Po pierwsze chciałbym napisać, że nie jesteśmy żadną sektą. Oczywiście wśród ludzi nam nieprzychylnych można usłyszeć jakieś tam głupoty, o jedzeniu kotów i tym podobnych, sądzę jednak, Drodzy Czytelnicy, że jako ludzie rozsądni odrzucicie z marszu tego typu nonsensy.
Poganami jesteśmy i nikt się nie obrazi jeżeli zostanie tak nazwany. Chyba, że padnie to z ust jakiegoś kapłana czy hierarchy KRK, bo w ich ustach, czy w ustach Chrześcijan jest to deprecjonujące. W gruncie rzeczy jednak nie ma nic złego w określaniu siebie jako Poganie.
Czym jest Rodzimowierstwo? To powrót do wiary Słowian. Nie jako zainteresowanie etnologią, tylko jako aktywne praktykowanie. Czucie i połączenie z przodkami za pomocą obrzędów, kultywowania tradycji. Ludzie, którzy są Rodzimowiercam raczej nie biorą tego dosłownie jak Chrześcijanie. Nie chodzi tu o umartwianie się, ciagłe klepanie pacierzy… Ta wiara i Bogowie, to wszystko to, co nas otacza z podkreśleniem przyrody. Bogowie, to taka dobra siła, która gdzieś jest. Trzeba tylko być wrażliwym, żeby ja zobaczyć. A jej działania niekiedy można poczuć.
A jak jest z zasadami naszej wiary?
Zasad jako takich nie ma. Prócz tych uniwersalnych, którymi powinien się kierować każdy prawdziwy Rodzimowierca, jak każdy postępujący w sposób godny i prawy człowiek.. Można mieć własny panteon (oczywiście z Bogami, którzy istnieli i istnieją zresztą), cześć Bogom można oddawać w sposób jaki się uzna za stosowne. Nie trzeba się modlić, chyba, że ktoś chce. Choć dla niektórych modlitwą nie jest klęczenie ze złożonymi rękoma (złożone ręce to niekoniecznie rzecz przypisana jedynie dla Chrześcijan), może to być równie dobrze leżenie na polanie w lesie.
Wartości, które płynął z naszej wiary to uznanie przyrody za coś czego człowiek nigdy nie pokona i zamiast z nia walczyć, należy mieć w niej przyjaciela. Zwierzęta to również nasi przyjaciele, których życie należy szanować. Rodzimowierstwo to również cześć dla przodków i szacunek dla nich. Dla Rodzimowierców świat i doczesne życie, to nie coś co trzeba przejść jako padół łez. A prawdziwie żyć dopiero w zaświatach jak to czynią Chrześcijanie. My żyjemy tu i teraz. To co sobie stworzymy i wykreujemy to jest nasze. My kreujemy nasz świat i staramy się go czynić lepszym. Dla siebie i dla przyszłych pokoleń. Odpoczywać będziemy w Nawii.
Na koniec powiem Wam, że z przyrodą nie należy zadzierać. Spróbujcie naśmiecić w lesie i straszyć zwierzęta. Jeśli mieszka tam Leszy… to ostatnim wspomnieniem z Waszego życia będzie widok przerośniętego wilka…
Zapraszam również na grupę FB https://www.facebook.com/groups/rodzimowierstwo/?fref=ts
Aktualizacja 6.02.2016 – Powód: skorygowano błędy merytoryczne.
Komentarze